"Jeżeli nie złożyłem, to na pewno będzie okazja niedługo do złożenia. Ale nie śledzę specjalnie dat urodzin wszystkich prezydentów. Ale rzeczywiście warto, w imię choćby nawet wizyty pana prezydenta Obamy w Warszawie nie tak dawno, tego rodzaju życzenia. Pięćdziesiątka była... Może zazdrość decydować o tym, że nie będę się śpieszył" - stwierdził ze śmiechem Bronisław Komorowski.
A taki prezydent urodzinowy dostał Barack Obama:
http://www.youtube.com/watch?v=bS3tg4HlVGk
Tymczasem chyba jako pierwszy urodzinowe życzenia złożył Barackowi Obamie prezydent Rosji. Dmitrij Miedwiediew rozmawiał z amerykańskim przywódcą jeszcze wczoraj. Miedwiediew dzwonił do Waszyngtonu, m.in. by rozmawiać o postępach w staraniach Rosji o członkostwo w WTO. A przy okazji życzył Obamie wszystkiego najlepszego.