Do zamieszek doszło w poniedziałek wieczorem, kiedy około 30-40 młodych ludzi rozbiła szyby w kasie biletowej na stacji metra Hasselby Gaard na przedmieściu Vasterort. Chuligani opróżnili też zawartość gaśnicy.
Kiedy na miejsce przybyła policja, została obrzucona kamieniami. Potem chuligani wytłukli szyby w miejscowym komisariacie, państwowym sklepie monopolowym i powybijali szyby w samochodach - podała rzeczniczka policji Diana Sundin.
Według niej byłoby przesadą mówić, że młodzież z Vasterort zainspirowała się zamieszkami w Londynie.
W poniedziałek wieczorem szwedzka policja zatrzymała w związku z chuligańskimi wybrykami na sztokholmskim przedmieściu notowanego już wcześniej młodego człowieka. Czterej inni byli we wtorek poszukiwani.