W przesłaniu audio, nadanym we wtorek przez mającą siedzibę w Syrii telewizję Arrai, Kadafi oświadczył, że "ustrój polityczny w Libii jest systemem opartym na władzy ludu" i wyraził przekonanie, że obalenie tego systemu będzie niemożliwe. Mówił też, że "bomby z samolotów NATO" przestaną spadać.
Wciąż nie wiadomo, gdzie znajduje się Kadafi. Jego zwolennicy stawiają opór siłom powstańczym w dwóch ostatnich bastionach - Syrcie (rodzinnym mieście Kadafiego) i Bani Walid.
Powstańcy mówią, że zajęcie obu tych miast jest "kwestią dni", ale walki są zacięte.