W wywiadzie dla obu ogólnoniemieckich telewizji publicznych ARD i ZDF Wulff zaznaczył, że sprawuje swą funkcję z radością i że nie dopuścił się żadnego nielegalnego postępowania.

W połowie grudnia dziennik "Bild" ujawnił fakt zatajenia przez Wulffa pożyczki w kwocie ponad 500 tys. euro na zakup domu, którą w roku 2008 jeszcze jako premier krajowy Dolnej Saksonii otrzymał od żony biznesmena Egona Geerkensa.

Reklama

W poniedziałek "Bild" poinformował, iż Wulff próbował zapobiec opublikowaniu artykułu na temat pożyczki, telefonując w tym celu do redaktora naczelnego gazety i grożąc sankcjami prawno-karnymi.