Podczas spotkania dobroczynnego w Apollo Theather w Harlemie przywódca USA zaznaczył, że nas sali przebywa jeden z najsłynniejszych wykonawców muzyki soul, Al Green. Następnie zaczął nucić i śpiewać utwór z platynowej płyty Greena z 1972 roku - "Let's Stay Together".
Publiczności bardzo spodobał się gest Obamy, który zdradził też, że jego najbliżsi współpracownicy nie wierzyli, iż zaśpiewa on fragment utworu Greena.
Ci ludzie nie wierzyli mi, że to zrobię. Mówiłem wam, że zrobię - dodał Barack Obama.
To nie pierwszy występ wokalny amerykańskiego przywódcy. Niedawno zaśpiewał on jeden z utworów Lady Gagi "Born This Way".