Franca Anichini opowiadała włoskim prokuratorom, że widziała "zdrowych mężczyzn i piękne kobiety w wieczorowych sukniach, którzy mówili po rosyjsku" - pisze "Daily Mail". Inni świadkowie zeznali prokuratorom, że bogaci Rosjanie przekupili załogę i jako pierwsi weszli do szalup, podczas gdy "niepełnosprawni musieli radzić sobie sami" - oburza się brytyjska prasa.

Reklama

Śledczy dokładnie sprawdzają te oskarżenia. Jeśli się poradzą, to będzie to kolejny skandal na liniowcu "Costa Concordia", za który odpowiada załoga.