W czasie kończącego się sympozjum pod hasłem "Ku uzdrowieniu i odnowie" na Uniwersytecie Gregoriańskim, z udziałem biskupów ze 110 krajowych episkopatów, o finansowych skutkach skandalu, który wstrząsnął Kościołem mówili przedstawiciele dwóch organizacji zajmujących się tą sprawą - Michael Bemi, prezes stowarzyszenia National Catholic Risk Retention oraz Patricia Neal, konsultantka programu obrony dzieci z Oklahomy.
Podkreślili oni, że przedstawiona przez nich suma - ponad 2 miliardy dolarów to łączne straty finansowe, ponoszone przez Kościół. Nie tylko kwoty odszkodowań dla ofiar, ale wszystkie szkody włącznie ze skutkami spadku liczby wiernych.
To szkody dla całej misji Kościoła - ogłosili amerykańscy delegaci podczas obrad.
Międzynarodową konferencję, odbywającą się przy wsparciu Watykanu i z udziałem przedstawicieli kilku kongregacji, zakończy prezentacja inicjatyw na rzecz walki z pedofilią i prewencji. Jedną z nich będzie powołanie Centrum na Rzecz Ochrony Dzieci z siedzibą w Monachium i ośrodka kształcenia on-line przygotowującego materiały edukacyjne dla duszpasterzy na temat zapobiegania i reagowania w przypadkach takich nadużyć.
Komentarze(8)
Pokaż:
--Tu się ostro mylisz! To idzie inaczej "I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy, ale raczej bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie". Piekło jako tako NIE istnieje.To symbol wiecznej zagłady przez Boga Jahwe! Czyli nie boj się szalikowca który cie zabije a Bóg cie wskrzesza ale boj się Boga który cie po zmartwychwstaniu może ZABIĆ za grzechy,po Jego uznaniu jasne ,czytaj Apokalipsa 20:11-15 Pozdrawiam!