Zatrzymano i skontrolowano około 100 kobiet, parających się nielegalnie prostytucją. Jedenaście z nich okazało się zarażonych HIV. Prokuratura wydała polecenie opublikowania w internecie ich fotografii. Kobiety te przyznały się to uprawiania seksu bez zabezpieczeń z dziesiątkami mężczyzn.
Policja wzywa klientów tych prostytutek, by natychmiast nawiązali kontakt ze służbą zdrowia. Na badania, mające wykluczyć lub potwierdzić zakażenie wirusem HIV, zgłosiły się już setki mężczyzn, także nieletnich. Dotychczas trzech okazało się zakażonych.
Prokuratura zapowiada postawienia prostytutkom zarzutu spowodowania uszczerbku na zdrowiu.
Minister zdrowia Grecji Andreas Lowerdos podkreślił w wypowiedzi dla radia, że nieodpowiedzialnie zachowywały się nie tylko prostytutki, lecz także ich klienci. Właściwie także ich zdjęcia powinno się opublikować, żeby pokazać, co za idioci w tym kraju uprawiają seks bez zabezpieczeń - powiedział.
Prostytucja jest w Grecji legalna i regulowana. Domy publiczne muszą posiadać stosowne zezwolenia, a prostytutki są rejestrowane i muszą co dwa tygodnie przechodzić badania lekarskie. Policja szacuje jednak, że w Atenach działa także około 3 tys. niezarejestrowanych, a więc pracujących nielegalnie prostytutek.