Środowiska skupione wokół mediów ojca Tadeusza Rydzyka zebrały 25 tysięcy podpisów pod petycją do prezydenta USA. Zgodnie z amerykańskim prawem Barack Obama powinien teraz zająć się zbadaniem katastrofy smoleńskiej. Czy to znaczy, że powoła międzynarodową komisję do wyjaśnienia jej przyczyn? Trudno ocenić. Za to wiadomo, jak Polacy oceniają ten pomysł.
57 procent ankietowanych w sondażu dla "Newsweeka" nie życzy sobie, by Barack Obama powoływał komisję do zbadania katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Dość duży odsetek jednak chciałby takiej komisji. "Tak" odpowiedziało 30 procent Polaków.
13 procent nie potrafiło zająć w tej sprawie strony.
Jak przewiduje amerykanista prof. Bohdan Szklarski, Barack Obama przyjmie petycję do wiadomości, ale nic w tej sprawie nie zrobi. - Biały Dom nie ma w zwyczaju komentować polityki wewnętrznej swoich sojuszników - uważa amerykanista.