Do wypadku śmigłowca Sikorsky doszło w górzystym regionie Pervari, w położonej na południowym wschodzie prowincji Siirt. Zabici należeli do specjalnych oddziałów żandarmerii wojskowej - podał gubernator Siirt, Ahmed Aydin.
Według telewizji TRT śmigłowiec leciał w gęstej mgle i to właśnie niekorzystne warunki pogodowe przyczyniły się do wypadku. Miejscowe władze wszczęły jednak dochodzenie, gdyż na tym obszarze aktywni są kurdyjscy separatyści.