W proteście bierze udział 2,5 tysiąca osób. Według szacunków policji, demonstrantów jest o ponad dwa razy mniej. To piąta manifestacja organizowana przez ruch "Powstanie Wszystkich Słoweńców".
W marcu słoweński parlament uchwalił wotum nieufności dla centroprawicowego gabinetu premiera Janeza Jansy. Stanowisko szefowej rządu przypadło Alence Bratusek, wspieranej przez lewicę.
Słowenia jest kolejnym krajem, który może poprosić o pomoc finansową z Unii Europejskiej. Kraj będący od 2007 roku w strefie euro, boryka się z kryzysem bankowym i trwającą od 2 lat recesją. Rząd w Lublanie prowadzi restrykcyjną politykę oszczędnościową, w planach są także kolejne podwyżki podatków.