Zwracając się do wiernych stwierdził także, że gdyby niebo było homofobiczne, to on wolałby udać się do tego drugiego miejsca.

Emerytowany duchowny (był pierwszym czarnym arcybiskupem południowoafrykańskiego Kościoła anglikańskiego) wyraził swoje mocne poparcie dla idei równości praw osób homo- i transseksualnych. A wspominając o rozpoczynającej się właśnie kampanii ONZ na rzecz praw homoseksualistów, laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 1984 r. dodał, że jest ona dla niego tak samo istotna, jak walka z apartheidem, jak podał ”Huffington Post”.

Reklama

- To dla mnie jest ten sam poziom - powiedział duchowny cytowany także przez inne media.

Arcybiskup Desmond Tutu, ojciec czworga dzieci, od lat działa na rzecz praw homoseksualistów i bierze udział w inicjatywach na rzecz prewencji HIV i AIDS w Afryce.

Według ONZ-owskiego biura ds. praw człowieka w co najmniej 76 krajach świata dobrowolne związki osób tej samej płci są przestępstwem. Zgodnie z doktryną Kościoła katolickiego utrzymywanie stosunków homoseksualnych jest grzechem.