Nikolić powiedział, że katastrofa która dotkneła Serbię jest przestrogą na przyszlość. Nie tylko dla władz. Jego zdaniem rząd wykonał swoje zadanie doskonale. Jest to duża przestroga dla obywateli. Prosiliśmy, apelowaliśmy przez wszystkie media by ludzie się ewakuowali, by posłuchali. Gdyby współpraca była lepsza można było uniknąć ofiar. Materialnych szkód nie można uniknąć, ale można je naprawić. Ludzkie życie można uratować, ale nie można go przywrócić. I to jest cała różnica i nauczka po tej powodzi - mowił Tomislav Nikolić.
Wraz z prezydentem Serbii do dotkniętego katastrofą miasta przyjechał konwój z pomocą humanitarną. W ciężarówkach była żywność, w tym dla niemowląt, pieluchy i inne potrzebne produkty. Serbski Czerwony Krzyż prosi o pomoc dla ludzi dotkniętych kataklizmem. Potrzebna jest żywność, woda, środki czystości.