Za legalizacją małżeństw homoseksualnych opowiedziało się czterech liberalnych sędziów oraz jeden republikański, powołany jeszcze przez prezydenta Ronalda Reagana. Uznali oni, że prawo do małżeństwa jest konstytucyjnym prawem obywatela, niezależnie od orientacji seksualnej.
Mary Bonauto, która reprezentowała przed sądem zwolenników małżeństw osób tej samej płci, powiedziała, że to doniosła decyzja, która przyniesie radość milionom rodzin gejowskich w całym kraju.
Bonauto podkreśliła, że teraz geje i lesbijki będą mogły korzystać z tych samych praw co pozostali Amerykanie. Zaznaczyła, że dzięki decyzji Sądu Najwyższego dzieci wychowywane w rodzinach gejowskich nie muszą już się zastanawiać, dlaczego ich rodzice nie są warci małżeństwa. Podkreśliła, że dzieci te będą teraz objęte taką samą ochroną jak w pozostałych rodzinach.
Tysiące gejów i lesbijek zgromadzonych pod siedzibą Sądu Najwyższego przyjęły decyzję o przyznaniu prawa do małżeństwa w całym kraju długimi brawami i śpiewami.