Premier Malezji Nadżib Razak powołał się na ustalenia międzynarodowego zespołu ekspertów. - Teraz mamy fizyczny dowód tego, co powiedziałem 24 marca ubiegłego roku, że ten lot zakończył się tragicznie nad południową częścią Oceanu Indyjskiego - mówił szef malezyjskiego rządu.
Nadżib Razak dziękował wszystkim krajom zaangażowanym w wyjaśnienie sprawy tajemniczego zaginięcia samolotu. Zwrócił się również do rodzin ofiar, przypominając jak długo musiały czekać na wyjaśnienie zagadki lotu MH370. - Mam nadzieję, że to potwierdzenie, choć tragiczne i bolesne, przyniesie przynajmniej pewność rodzinom i najbliższym 239 ofiar - powiedział Nadżib Razak
Samolot pilotowali kapitan Zaharie Ahmad Shah oraz drugi pilot Fariq Bin Ab Hamid. Ponad 150 pasażerów pochodziło z Chin. Z kolei 50 osób lecących Boeingiem 777 było obywatelami Malezji.
O tym, że znaleziony fragment pochodzi z samolotu MH370 mówił też wcześniej Jean-Paul Troadec, były szef francuskiej komisji badającej przyczyny katastrof lotniczych (BEA). - Niemożliwym jest, żeby samolot stracił taką część w trakcie lotu. Jedynym samolotem, który miał wypadek w tym regionie był MH370, dlatego nie ma żadnych wątpliwości, skąd pochodził ten fragment - powiedział.