Wcześniej, na wyspie znaleziono fragmenty fragment skrzydła samolotu pochodzącego z modelu Boeing 777. Malezyjscy urzędnicy z Ministerstwa Transportu chcą na Reunion szukać innych śladów, które mogłyby uprawdopodobnić teorię, że odnaleziony fragment pochodzi z zaginionego samolotu. Fragment skrzydła został wysłany do Tuluzy, gdzie w środę ma zostać poddany analizie.
Tymczasem, nie potwierdziły się doniesienia, że kolejny znaleziony fragment należy do zaginionego samolotu. Okazało się bowiem, że to kawałek domowej drabiny. Taką informację przekazał agencji AP malezyjski dyrektor departamentu lotnictwa cywilnego, Azharuddin Abdul Rahman. 70-centymetrowy kawałek blachy pokryty chińskimi literami został znaleziony około 25 kilometrów od miejsca, gdzie natrafiono na fragment skrzydła.
Ponadto, według fotografa agencji AFP, na plaży w północnej części wyspy znaleziono wiele innych fragmentów, które zebrano do metalowego pojemnika. Osoba zbliżona do prowadzących śledztwo ze strony Francji poinformowała jednak, że żaden z przedmiotów nie pochodził z rozbitego samolotu.
Na pokładzie rejsu MH370 znajdowało się 239 osób. Przez 17 miesięcy nie natrafiono na żaden ślad maszyny.