ISIS w najnowszym wydaniu magazynu "Dabiq" pokazuje zdjęcie bomby, którą umieszczono pod siedzeniem rosyjskiego samolotu. Po latach wspierania wojny przeciw muzułmanom, Rosja zdecydowała się przystąpić bezpośrednio do ataków na Państwo Islamskie - czytamy w artykule. Dlatego też zmieniliśmy plany naszego ataku - początkowo chcieliśmy, po znalezieniu sposobu na oszukaniu służb bezpieczeństwa na lotnisku w Sharm el-Sheikh, chcieliśmy podłożyć ładunek na pokładzie maszyny należącej do państwa z koalicji antyterrorystycznej. Nowym celem stał się rosyjski samolot pasażerski - napisali islamiści.
Sama bomba nie była skomplikowana. Składała się z zapalnika i małej aluminiowej puszki po napoju gazowanym, wypełnionym ładunkiem wybuchowym o mocy ponad 1,5 kilograma trotylu. To eksplozja tego ładunku doprowadziła do zniszczenia maszyny linii MetroJet. W zamachu zginęła załoga i wszyscy pasażerowie samolotu - wśród ofiar były też dzieci.