Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa potwierdziła, że z Litwy wydalona została czteroosobowa ekipa TV Rossija. Zacharowa oświadczyła, że według przedstawicieli litewskich służb specjalnych "rosyjscy dziennikarze zostali wpisani na listę osób niepożądanych na Litwie jako +stwarzający zagrożenie dla narodowego bezpieczeństwa+". Jak dodała, "cała ich wina polegała na tym, że wypełniali oni w Wilnie swoje zawodowe obowiązki".

Reklama

Rzecznik litewskiego Departamentu Bezpieczeństwa Państwa Vytautas Makauskas sprecyzował, że z powodu stwarzanego zagrożenia za osoby niepożądane na Litwie został uznany dziennikarz Paweł Zarubin i jego ekipa telewizyjna.

Sam Zarubin relacjonował, że do interwencji litewskich służb doszło, gdy dziennikarze podjęli próbę rozmowy z Rosjanami, biorącymi udział w Forum. Jednym z jego uczestników był Garri Kasparow, opozycjonista i były szachowy mistrz świata.

- Po raz kolejny musimy stwierdzić, że litewskie władze kontynuują politykę wprowadzania w kraju całkowitej cenzury i wykorzeniania wszelkich innych poglądów, o czym mówi także wielu litewskich polityków - oznajmiła Zacharowa. Jak kontynuowała, "kolejny raz całkowitą obojętność wobec tego, co dzieje się w tym kraju UE demonstruje Bruksela i właściwe struktury międzynarodowe", co świadczy - w jej opinii - o stosowaniu podwójnych standardów.