Wcześniej informowano o co najmniej 15 ofiarach śmiertelnych i 28 rannych. Według źródeł w policji i straży pożarnej 20 osób jest w stanie ciężkim.
Do ataku na ośrodek w mieście Sagamihara, znajdującego się w odległości 50 km od Tokio, doszło o godz. 2.30 czasu lokalnego. Pół godziny później napastnik, 26-letni Satoshi Uematsu sam oddał się w ręce policji. Mężczyzna miał wtedy powiedzieć: Lepiej żeby niepełnosprawni zniknęli.
Policja aresztowała sprawcę pod zarzutem usiłowania zabójstwa i bezprawnego wkroczenia na teren ośrodka.
Wciąż badane są motywy działania mężczyzny.
Jak podała agencja Kyodo, na wieść o ataku bliscy pacjentów tłumnie przybyli na miejsce zdarzenia, aby dowiedzieć się o stanie swoich bliskich. Wiele osób skarżyło się na brak informacji od władz ośrodka.