Z bazyliki skradziono kielichy, obrazy i pieniądze z puszki, a komunikanty wyrzucono na ziemię.

Również według policji akt ten jest sprawą kryminalną i nie ma charakteru nacjonalistycznego lub motywowanego religijnie. Policja uważa, że z puszki skradziono mniej niż 385 szekli (100 dolarów).

Reklama

Abunassar podkreślił, że na ścianach kościoła nie pojawiły się graffiti, inaczej niż w przypadku aktów wandalizmu dokonywanych przez ekstremistów.

Do zbezczeszczenia kościoła, który jest częścią klasztoru franciszkanów i znanym miejscem turystycznym, doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek.