Papieska rozgłośnia zwraca uwagę na różne oceny przywództwa Fidela Castro, który - jak przypomina - oskarżany był przez jednych o łamanie praw człowieka i zarazem wychwalany przez drugich za poprawę warunków życia na wyspie.
"Niezapomnianą" Radio Watykańskie nazywa scenę powitania Jana Pawła II przez ówczesnego przywódcę Kuby na lotnisku w Hawanie w styczniu 1998 roku. Rozmawiali, patrzyli na swoje zegarki, jakby przypieczętowywali moment, który przeszedł do historii - podkreślono.
Rozgłośnia dodaje, że Jan Paweł II rzucił w czasie wizyty w Hawanie "wielkie wyzwanie", apelując o to, aby "Kuba mogła otworzyć się ze wszystkimi swoimi wspaniałymi możliwościami na świat i aby świat mógł otworzyć się na Kubę".
Pragnienie to powtórzył Benedykt XVI w czasie pielgrzymki na Kubę w marcu 2012 roku, gdy apelował także o jedność wśród Kubańczyków, zgodę i współpracę. Również i następca Jana Pawła II spotkał się prywatnie z byłym już wtedy kubańskim przywódcą.
Castro poprosił wtedy papieża o przysłanie mu interesujących książek.
We wrześniu 2015 roku z Fidelem Castro spotkał się prywatnie goszczący na Kubie papież Franciszek, który odwiedził go w jego rezydencji. Sędziwy lider rewolucji kubańskiej podarował wtedy papieżowi książkę "Fidel i religia".
Te wszystkie spotkania - zauważają watykaniści - dowodzą, jak ważną rolę odgrywał Watykan w historii Kuby i powolnych przemian na wyspie. Potwierdziły to wydarzenia ostatnich lat, gdy dzięki watykańskiej mediacji z osobistej inicjatywy Franciszka, Stany Zjednoczone i Kuba nawiązały wzajemne relacje po kilku dziesięcioleciach.