Należący do Ethiopian Airlines Boeing 737 Max 8 rozbił się w niedzielę rano sześć minut po starcie z lotniska w stolicy Etiopii. Samolot leciał do stolicy Kenii - Nairobi. Na pokładzie było 149 pasażerów i 8 członków załogi. Przyczyna katastrofy nie jest znana.
Rzeczniczka MSZ potwierdziła, że w katastrofie zginęło dwóch Polaków. - Jeden to pracownik MSZ, jest to tym większy dla nas ból, że pożegnaliśmy naszego wieloletniego kolegę - powiedziała Suwara.
Jak podała, drugą ofiarą jest "osoba małoletnia obywatelstwa polsko-kenijskiego". Suwara dodała, że ofiary nie były spokrewnione.
Chiny zawieszają eksploatację Boeingów 737 Max
Władze chińskie poleciły krajowym przewoźnikom lotniczym zawieszenie eksploatacji samolotów Boeing 737 Max - poinformowała w poniedziałek państwowa chińska organizacja medialna Caijing. Samolot tego typu rozbił się w niedzielę w Etiopii powodując śmierć wszystkich 157 osób na pokładzie.
Według Caijing, powołującej się na poinformowane źródła, polecenie wstrzymania eksploatacji tych samolotów linie lotnicze otrzymały od Administracji Lotnictwa Cywilnego Chin (CAAC). Chińscy przewoźnicy mają ok. 60 takich samolotów.
Rzecznik koncernu Boeing odmówił komentarza, podobnie jak CAAC.
Caijing informuje, że samoloty 737 MAX zostaną zastąpione przez maszyny typu 737-800.
Była to kolejna katastrofa samolotu 737 Max. W październiku ub.r. samolot tego typu przewoźnika Lion Air, lecący ze stolicy Indonezji Dżakarty na wyspę Sumatra, wkrótce po starcie runął do morza w odległości ok. 15 km od brzegu. Zginęło wówczas 189 pasażerów i członków załogi. Rejestrator danych w kokpicie wykazał, że wskaźnik prędkości samolotu uległ uszkodzeniu podczas ostatnich czterech lotów, chociaż linie Lion Air początkowo twierdziły, że problemy z samolotem zostały usunięte.
Jak informuje Reuter, Boeing postanowił odroczyć planowaną uroczystą inaugurację swojego nowego szerokokadłubowego samolotu 777x. Według opublikowanego komunikatu inauguracja odbędzie się "w niedalekiej przyszłości".