To mógł być poważny zwrot w całym śledztwie. Najradośniejsza byłaby wiadomość, że dziewczynka żyje. Rodzice Maddie odetchnęliby podwójnie. Przestałby na nich ciążyć straszny zarzut, że sami przyczynili się do zniknięcia córeczki.

Okazało się jednak, że nadzieja była płonna. Wszystko przez zrobione przez hiszpańskich turystów fotografie z Maroka. Na nich kilkuletnia blondwłosa dziewczynka podróżuje na plecach kobiety. Łudząco przypomina zaginioną Maddie.

Reklama

Ale wieczorem agencje obiegły kolejne zdjęcia z Maroka. A na nich... rodzice małej Bouchry Benaissy i ona sama. Rzeczywiście - bardzo podobna do zaginionej Brytyjki. Jedno ze zdjęć to nawet odtworzona scena, którą z okien autobusu sfotografowali hiszpańscy turyści.

Czteroletnia Madeleine McCann zaginęła 3 maja, kiedy spała razem ze swoim młodszym rodzeństwem w pokoju hotelowym podczas wakacji w Algarve w Portugalii. Jej rodzice jedli wówczas kolację. Jednak wraz z rozwojem śledztwa zostali formalnie uznani za podejrzanych o nieumyślne zabójstwo Madeleine, prawdopodobnie przez przedawkowanie środków nasennych. Oboje twierdzą, że są niewinni, i kontynuują międzynarodową kampanię w celu odnalezienia dziecka.

Reklama