Miliony Japończyków musiały udać się po kartki na papierosy. Tylko z nimi będą mogli kupić papierosy w automatach. Papierosowa rewolucja objęła cały kraj i 26 milionów dorosłych palaczy - bo tylu ich jest w Japonii.
Ale fanów dymka jest w Japonii znacznie więcej. To przede wszystkim młodzi ludzie, którzy nie mają prawa kupować papierosów. Do tej pory nie mieli jednak żadnego problemu z obejściem zakazu. Wystarczyło robić zakupy w automatach. Nikt wtedy nie sprawdzał im dowodu.
Dzięki zmianom nie będzie to już możliwe. Żeby kupić papierosy w automacie, trzeba będzie mieć specjalny "paszport", czyli kartkę z czipem. Władze liczą, że dzięki temu młodzież nie będzie miała dostępu do papierosów. Choć, znając pomysłowość Japończyków, może nie być to takie łatwe.