To już pewne. Prokuratura z bawarskiego miasta Bayreuth uruchomiła śledztwo przeciwko nauczycielce ze szkoły w mieście Kulmbach. 59-letniej nauczycielce grozi zarzut posługiwania się symbolami organizacji sprzecznej z konstytucją.

Reklama

>>>Zobacz, jak polska firma handlowała swastykami

O co chodzi? Nauczycielka kazał dzieciom rysować w zeszytach od religii swastyki. Ale to nie koniec. Dzieci miały także narysować postacie ludzi rasy aryjskiej i niearyjskiej.

Według śledczych, rodzice uczących się w szkole dzieci już wcześniej narzekali na problemy z nauczycielką. Wszystko przez - delikatnie mówiąc - niekonwencjonalne metody, którymi starałą się je wychowywać. Uczniowie nie mogli swobodnie poruszać się podczas przerw, a do ubikacji musieli chodzić klasami. Karą za złe zachowanie było postawienie dziecka na czerwonym punkcie na środku placu szkolnego.

>>>Sierp, młot i radziecka gwiazda - zakazane

Do czasu wyjaśnienia sprawy kobieta została odsunięta od pełnienia obowiązków służbowych. Śledczy zdecydują, czy usłyszy zarzuty.