"Niestety, są zabici i ranni" - oświadczyło ministerstwo w komunikacie. Nie podało żadnych danych, a zapewniło jedynie, że te straty są "wielokrotnie mniejsze" niż po stronie przeciwnej.

Wcześniej władze Dagestanu, położonej na Kaukazie republiki wchodzącej w skład Rosji, poinformowały o śmierci oficera Nurmagomieda Gadżymagomedowa. To pierwsza oficjalnie potwierdzona przez władze w Rosji ofiara inwazji na Ukrainę.

Reklama

Przywódca Dagestanu Siergiej Mielikow oświadczył, że oficer wojsk desantowych zginął w "operacji specjalnej" - jak Rosja nazywa inwazję na Ukrainę. Okoliczności śmierci nie podano.