Były szef unijnej agencji ds. studiów nad bezpieczeństwem powiedział we wtorek w portugalskiej telewizji SIC Noticias, że jego zdaniem na podróży do Kijowa zależało szczególnie premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

Delegacja konsekwencją ataku rakietowego?

W dwa dni po ataku rakietowym ukraińskiej bazy przy granicy Polski premier Morawiecki chce swoją wizytą w Kijowie powiedzieć Rosji: Nie boimy się was - stwierdził Vasconcelos.

Reklama

Portugalski ekspert ds. bezpieczeństwa podkreślił, że podróż Morawieckiego na Ukrainę jest działaniem na rzecz uspokojenia zarówno swoich obywateli, jak też gestem wsparcia dla Ukraińców walczących z rosyjską inwazją.

Znaczenie psychologiczne wizyty

Vasconcelos odnotował, że wizyta trzech premierów, którzy przybyli do Kijowa w imieniu państw UE i NATO, ma też bardzo duże znaczenie psychologiczne dla ludności ukraińskiej stolicy.

Były szef EUISS zaznaczył, że Polska, znajdując się “na pierwszej linii konfliktu” Rosja-NATO, ma większą świadomość zagrożenia płynącego ze strony Kremla i jest aktywniejsza w działaniach na rzecz odstraszania Moskwy niż wiele innych państw Europy.