"Kreml czyni z żywności broń w swojej nielegalnej wojnie. W wyniku tego cierpią kraje na całym świecie. Rosja musi natychmiast zakończyć blokadę ukraińskich portów, która uniemożliwia przepływ niezbędnych towarów" - napisano w oświadczeniu brytyjskiego MSZ.

Reklama

Brytyjskie MSZ przypomina słowa Ławrowa

Wpis uzupełniono słowami rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, który twierdził, że rosyjskie działania "w żaden sposób nie wpływały" na globalne bezpieczeństwo żywnościowe oraz szefa ONZ-owskiego Światowego Programu Żywnościowego Davida Beasleya, który wskazał, że "setki milionów ludzi na świecie polega na tych dostawach".

Beasley zaapelował do prezydenta Rosji Władimira Putina o odblokowanie portów ukraińskich, żeby w ten sposób umożliwić dostawy żywności do najbiedniejszych krajów świata i zapobiec klęsce głodu. Rosja odpowiedziała, że warunkiem tego musiałoby być zniesienie nałożonych na nią sankcji. Przed wojną Ukraina była jednym z największych na świecie producentów i eksporterów żywności, która wysyłana była przeważnie drogą morską.

Reklama