Większość zarejestrowanych ofiar zginęła lub odniosła rany wskutek użycia broni o szerokiej skali rażenia - artylerii, ostrzału rakietowego czy bomb.

OHCHR zastrzega, że rzeczywisty bilans ofiar jest znacznie wyższy. Niemożliwe jest szybkie otrzymanie informacji z miejsc, w których trwają aktywne działania zbrojne; wiele doniesień wymaga również potwierdzenia. Szczególnie trudne jest ustalenie ofiar w Iziumie w obwodzie charkowskim, Popasnej w obwodzie ługańskim czy w Mariupolu w obwodzie donieckim - zaznacza OHCHR.

W samym Mariupolu zginęło co najmniej 22 tys. osób - informował Petro Andriuszczenko, doradca mera tego miasta.

Reklama