>>>Film o Chavezie? Zobacz, kto go nakręci

"Jeszcze tylko o zabójstwo Kennedy'ego mnie nie oskarżyli" - komentował Rosales, który dwa lata temu startował w wyborach prezydenckich przeciwko Chavezowi. Jak utrzymuje, oskarżenia pochodzą z prowadzonej przeciw niemu sprawy dotyczącej rzekomej korupcji z 2004 roku, która została umorzona z braku dowodów, ale teraz nagle ją wznowiono.

Reklama

"Sąd chce uciszyć wszystkich przywódców politycznych, żeby ktoś (Chavez) pozostał prezydentem do końca życia" - powiedział Rosales. Za przekupstwo w Wenezueli grozi kara do 10 lat więzienia.

>>>Rosyjski prezent dla Chaveza? Bombowce!

Wenezuelska opozycja protestuje przeciw działaniom Chaveza, który usiłuje zapewnić sobie kolejną kadencję, zmuszając kontrolowany przez siebie parlament do wprowadzenia poprawki do konstytucji umożliwiającej ubieganie się o reelekcję nieograniczoną ilość razy. Potem prezydent musi jeszcze uzyskać ostateczną akceptację społeczeństwa w drodze ogólnonarodowego referendum - w 2007 roku prezydent przegrał pierwszy plebiscyt dotyczący zmian w ustawie zasadniczej.