- Co do Białorusi i wszystkich tych spekulacji, że dosłownie jutro czy pojutrze na pewno rozpocznie się natarcie - świetnie wiemy, co odbywa się na terytorium Białorusi i jesteśmy gotowi na wszelkie scenariusze. Z obronnego punktu widzenia wszystko mamy przygotowane na granicy Ukraina-Białoruś - oświadczył Podolak.
Według niego wszelkie pogłoski o ewentualnym ataku ze strony Białorusi są potrzebne Rosji, żeby zwiększyć panikę w Ukrainie.
Zapewnił przy tym, że w razie realnego niebezpieczeństwa białoruskiego natarcia władze ukraińskie na pewno uprzedzą o tym mieszkańców.
Ćwiczenia komend uzupełnień
Białoruskie ministerstwo obrony poinformowało 22 czerwca o rozpoczęciu ćwiczeń z udziałem komisariatów wojskowych (komend uzupełnień) w obwodzie homelskim przy granicy z Ukrainą. Początkowo informowano, że potrwają do 1 lipca, ale potem przedłużono je co najmniej do 9 lipca.
Celem ćwiczeń, jak podano, jest "kontrola gotowości komend uzupełnień do wykonywania zadań". Ćwiczone są m.in. uzupełnienia oddziałów poprzez powołanie rezerwistów. Jednym z elementów ma być również powiadamianie poborowych o mobilizacji i organizacja ich zbiórek.