Według danych ze szpitali w całym kraju, tylko w piątek zachorowało na grypę 37 tys. osób, w sobotę 31 tysięcy, a w niedzielę 28 tysięcy.

"Do apogeum zachorowań jeszcze nie doszło" - powiedział dyrektor generalny Ministerstwa Zdrowia Francisco George. Jego zdaniem bilans zachorowań wzrośnie w końcu tego tygodnia.

Reklama

Na grypę zachorowało 126 osób na każde 100 tysięcy i liczba ta może zwiększyć się do rekordowego poziomu z lat 2004-2005, kiedy przypadków grypy było niemal dwukrotnie więcej.