Burmistrz zapewnił, że pozostaje w stałym kontakcie z Gwardią Cywilną, której oddał do dyspozycji wszystkie posiadane przez gminę środki w celu pojmania potencjalnie niebezpiecznego zwierzęcia. Według burmistrza na filmie „"zeczywiście widać jakiś gatunek białego kota dużych rozmiarów", co jest "niezwykłym wydarzeniem”. „To nie jest fake news” - zapewnił na Facebooku. Sąsiad, który sfilmował zwierzę, jako pierwszy powiadomił służby ochrony przyrody Gwardii Cywilnej (Seprona) - dodał. Oprócz filmu policja dysponuje zdjęciami śladów zwierzęcia.

Reklama

"Policja jest na tropie"

Obecność w gminie nieznanego drapieżnika może się wiązać z nielegalnym trzymaniem w domach egzotycznych okazów, które czasem uciekają na wolność - powiedział burmistrz. Niektóre gatunki tych zwierząt stwarzają duże zagrożenie dla ludzi i mogą być hodowane tylko w ogrodach zoologicznych - podkreślił. Burmistrz zalecił obywatelom, aby nie wychodzili w pole bez potrzeby, zachowywali dystans w razie zobaczenia zwierzęcia i powiadamiali służby ratownicze. Policja przeczesuje teren, jest na tropie - zapewnił.

Reklama

Z Saragossy Grażyna Opińska