Na początku marca 2022 roku, po przemówieniu kanclerza w Bundestagu o "punkcie zwrotnym" w polityce zagranicznej RFN, zadowolonych z działań Scholza było 60 proc. Niemców. Teraz, półtora roku po objęciu władzy przez koalicję SPD-Zieloni-FDP, 64 proc. Niemców jest "niezbyt zadowolonych" lub "bardzo niezadowolonych" z pracy szefa rządu. Najbardziej zadowoleni są wyborcy SPD (76 proc.) i Zielonych (54 proc.).
Najbardziej z pracy Scholza niezadowoleni są zwolennicy trzeciej partii koalicyjnej, czyli FDP (77 proc.), wyborcy opozycyjnej CDU/CSU (76 proc.) a także „niemal wszyscy zwolennicy AfD”.
Niezadowolone z pracy Scholza są także osoby z grupy tzw. emigrantów SPD – takie, które w ostatnich wyborach federalnych zagłosowały na SPD, ale obecnie nie chcą już głosować na tę partię (56 proc.).
"Duże" lub "bardzo duże" zaniepokojenie
60 proc. Niemców wyraziło też duże lub bardzo duże zaniepokojenie aktualnymi kryzysami, przed którymi stoi kraj. Częściej niepokój taki wyrażali respondenci ze wschodnich krajów związkowych (65 proc.), niż z zachodnich (58 proc.).
43 proc. Niemców ufa, że Scholz potrafi dobrze i bezpiecznie przeprowadzić kraj przez obecne kryzysy, nie ufa natomiast 52 proc.
W maju 2022 roku tylko 27 proc. Niemców była zdania, że Scholz wystarczająco dobrze wyjaśnia obywatelom swoją politykę. Obecnie uważa tak tylko 15 proc. Zdecydowana większość (82 proc.), niezależnie od obozu politycznego jest zdania, że kanclerz powinien lepiej tłumaczyć swoją politykę.
Dane zostały zebrane przez instytut badania rynku i opinii Forsa na zlecenie RTL w dniach 31 maja i 1 czerwca.