"W zatopionej Hołej Prystani w obwodzie chersońskim rosyjscy okupanci pozwalają na ewakuację obywatelom Ukrainy tylko po otrzymaniu łapówki" - pisze w wieczornym komunikacie sztab. Siły okupacyjne niszczą jednocześnie paszporty, akty urodzenia i inne dokumnety wydane na Ukrainie.

Reklama

Mieszkańcy są przesiedlani na okupowany Krym i do kraju krasnodarskiego na południu Rosji.

Pod kontrolą najeźdźców

W miniony wtorek ukraińskie władze powiadomiły o wysadzeniu przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Woda zalała kilkadziesiąt okolicznych osad.

Zatopione tereny na wschodnim brzegu Dniepru znajdują się pod kontrolą rosyjskich najeźdźców. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Oleszkach i Hołej Prystani, położonych nieopodal Chersonia. Wolontariusze alarmowali, że rosyjskie służby ratownicze sprawdzają dokumenty mieszkańców i nie pomagają tym, którzy mają paszporty ukraińskie. W ocenie sztabu generalnego ukraińskiej armii dochodzi wręcz do aktów przemocy wobec poszkodowanych cywilów.