Okupanci codziennie ponoszą znaczne straty, które próbują zataić; nadal stosują tradycyjną rosyjską praktykę pozbawiania rodzin poległych (należnych) ulg i rekompensat, reklamowanych przez propagandę. W tym celu aktywnie wykorzystują mobilne krematoria - oświadczył sztab w wieczornym komunikacie na Facebooku.

Reklama

Mobilne krematorium

Jedno z takich krematoriów "działa 24 godziny na dobę na terenie portu w Berdiańsku. Obecnie prawie 50 ciał poległych wojskowych rosyjskich podlega kremacji" - podał sztab. Ciała tych wojskowych niedawno dostarczono z frontu do miejscowej kostnicy i - według sztabu - przed kremacją nie dokonano ich identyfikacji.

W pierwszych miesiącach br. przedstawiciele Ukrainy informowali o mobilnych krematoriach działających m.in. na okupowanym Krymie i w Tokmaku w obwodzie zaporoskim. Rosjanie, według tych doniesień, używali ich do kremacji ciał własnych wojskowych. W kwietniu ubiegłego roku ukraińskie władze alarmowały, że okupanci używają mobilnych krematoriów także do spopielania zwłok cywilów, którzy zginęli w Mariupolu nad Morzem Azowskim.

Pierwsze doniesienia o mobilnych krematoriach znajdujących się na wyposażeniu rosyjskich wojsk pojawiły się jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę, rozpoczętą 24 lutego 2022 roku. Kilka dni wcześniej brytyjski minister obrony Ben Wallace ostrzegał, że jeśli Kreml zaatakuje sąsiedni kraj, to krematoria mogą być używane przez agresora do ukrywania własnych strat osobowych.