"Według ministerstwa jednostki ćwiczą umiejętności taktycznego strzelania i poruszania się na polu bitwy. Ponadto rezerwiści nabywają umiejętności inżynierskie i medycyny taktycznej" - napisano w depeszy agencji BiełTA. Jak dodano, najemnicy są "instruktorami w niektórych dyscyplinach wojskowych".
Do tej pory tylko spekulowano o obecności członków Grupy Wagnera na Białorusi. Po "marszu na Moskwę" 24 czerwca Jewgienij Prigożyn miał otrzymać gwarancję bezpieczeństwa od dyktatora Białorusi Alaksandra Łukaszenki.
Według informacji niezależnych mediów lider najemników wciąż pozostaje na terenie Federacji Rosyjskiej.