Jak powiedziała Malar na antenie ukraińskiej telewizji, w minionym tygodniu wschód kraju był "epicentrum działań bojowych".
Plan Rosjan
Na kierunku Kupiańska było najgoręcej. Przeciwnik próbował tam odzyskać pozycje utracone jeszcze jesienią ubiegłego roku. Oni mają taki plan: chcą odzyskać tereny, które utracili – powiedziała Malar, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.
Jesienią ubiegłego roku siłom ukraińskim udało się wyprzeć wojska agresora z obwodu charkowskiego w ramach sprawnie przeprowadzonej kontrofensywy.
Tysiące ostrzałów
Malar powiedziała, że wojska wroga przeprowadziły w minionym tygodniu dziewięć tysięcy ostrzałów, o tysiąc więcej niż tydzień wcześniej. Oceniła, że przeciwnik zastosował niemal pół miliona pocisków.
To gęsty ogień artylerii, przez który muszą przechodzić nasze wojska – mówiła wiceminister.
Przez taki ogień i gęsto zaminowane pole minowe nasi żołnierze kontynuowali działania ofensywne na kierunku bachmuckim, na flance południowej. Na północnej były zacięte walki, tam przeciwnik próbował szturmować – dodała.