Wcześniej straż graniczna zaproponowała rządowi, by podjął decyzję o zamknięciu jednego z przejść granicznych z Białorusią. Z uwagi na ruch towarowy oraz podróże związane z pracą, sytuacjami nadzwyczajnymi oraz ze względów humanitarnych otwarte pozostanie przejście graniczne w miejscowości Paternieki - podała LETA.

Reklama

Zamknięcie przejścia w Silene pozwoli na przeniesienie pracowników na "zieloną" granicę. "Jednocześnie poprzez zmniejszenie liczby osób przekraczających łotewsko-białoruską granicę zmniejszone będą związane z tym ryzyka. Należy zauważyć, że otwarte poparcie Białorusi dla wojny przeciwko Ukrainie jest postrzegane jako dodatkowy czynnik ryzyka i możliwa motywacja Białorusi do kontynuowania swoich działań w celu destabilizacji sytuacji na granicy z Łotwą" - podkreśliło MSW.

Presja migracyjna

Przez ostatni rok na Łotwie rośnie presja związana z nielegalną migracją na granicy z Białorusią. Pod koniec sierpnia i na początku września przez kilka dni granicę nielegalnie próbowało przekroczyć ponad sto osób dziennie - napisała LETA. Według łotewskiej minister obrony Inary Murniece obecnie główny "element nacisku" ze strony Białorusi skoncentrowany jest na Łotwie.

Szef straży granicznej Łotwy Guntis Pujats powiedział, że w minionym tygodniu sytuacja na granicy była "najpewniej najbardziej napięta od 2021 roku" - podał portal LSM. Przekazał, że w ciągu tygodnia udaremniono próbę przedostania się na Łotwę prawie 900 osób. Nie wykluczył, że niektórym osobom udało się dostać do kraju i nie zostali ujęci.

Łotewskie ministerstwo obrony rozważa możliwość rozmieszczenia min przeciwpancernych i dodatkowych zabezpieczeń, by wzmocnić wschodnią granicę kraju - przypomniała LETA.

Średnio przejście w Silene dziennie obsługuje ok. 1200 osób i ok. 170 ciężarówek. Na granicy z Białorusią działają dwa przejścia drogowe i jedno kolejowe. Trzy przejścia pozostają zamknięte w związku z presją migracyjną ze strony Białorusi.

Reklama

Od wtorku na Łotwę nie mogą wjeżdżać z Białorusi i Rosji pojazdy na rosyjskich tablicach rejestracyjnych. Taką decyzję podjęto na podstawie wyjaśnień KE oraz opinii łotewskiego MSZ - poinformowała LETA. Zakaz obowiązuje od godz. 18.

Z Rygi Natalia Dziurdzińska