Dron "Morski maluch" uderzył w czwartek w tylną część jednostki, powodując duże szkody, przez co okręt został unieruchomiony. Według źródeł Rosjanie musieli odholować okręt, by go wyremontować.
Źródła podały, że SBU wykorzystała eksperymentalny model drona morskiego, który może działać w czasie sztormu i ukrywać się za wysokimi falami. Podczas operacji wysokość fal w tym rejonie Morza Czarnego wynosiła 1,5-2 metry.