Samolot wleciał w ograniczoną przestrzeń powietrzną w pobliżu rezydencji głowy państwa w sobotę po godz. 19 czasu polskiego.
Zdaniem Anthony'ego Guglielmiego, rzecznika służby Secret Service (USSS), cywilny samolot bezpiecznie wylądował na pobliskim lotnisku.
W ramach środków ostrożności wezwano siły do przechwycenia samolotu, który następnie bezpiecznie wylądował na pobliskim lotnisku. Incydent nie miał żadnego wpływu na aktywności osoby objętej ochroną, a agenci prowadzą już dochodzenie we współpracy z Federalną Administracją Lotniczą - powiadomił Guglielmi.
Do incydentu doszło w Wilmington w stanie Delaware, gdzie prezydent Biden przebywa w weekend.