Siły rosyjskie przeprowadziły intensywny atak na obszary mieszkalne Chersonia w sobotni wieczór. W kilku lokalizacjach doszło do gwałtownych eksplozji, a także wybuchło kilka pożarów, o czym poinformował Roman Mroczko, szef administracji wojskowej tego miasta na południu Ukrainy.
Do ataków doszło ok. godz. 18 (godz. 17 czasu polskiego), "wróg tradycyjnie uderzył w dzielnice mieszkaniowe" - przekazał Mroczko w serwisie Telegram.
Celem okupantów była infrastruktura krytyczna, pożary objęły sieć gazową i placówkę medyczną - dodał również w informacji na Telegramie szef chersońskiej administracji obwodowej Ołeksandr Prokudin.
Uszkodzone bloki mieszkalne
W ataku nie ucierpieli cywile, uszkodzone zostały bloki mieszkalne - informuje agencja Ukrinform.
Wcześniej w sobotę Prokudin informował o rosyjskim ataku dronowym na wieś Stanisław, położoną na południowy zachód od Chersonia. Zginął 69-letni mieszkaniec.