Około 35-40 osób jest przetrzymywanych w piwnicy w miejscu, obok którego najeźdźcy zorganizowali swój sztab dowodzenia - oznajmił przedstawiciel obwodowej policji Serhij Bołwinow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Wcześniej w czwartek ukraiński minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko przekazał doniesienia, że rosyjscy żołnierze atakujący Wowczańsk biorą tam do niewoli cywilów i dopuszczają się na nich zbrodni wojennych. Jeden z mieszkańców, który próbował uciec pieszo i odmówił wykonywania poleceń najeźdźców, miał zostać zamordowany strzałem w głowę. Śledczy policji w obwodzie charkowskim wszczęli w tej sprawie postępowanie karne dotyczące naruszenia zasad i zwyczajów wojennych.

Reklama

Kłymenko zapewniał, że zespoły ewakuacyjne policji kontynuują pracę w Wowczańsku pomimo intensywnych walk i starają się zapewnić dalszą ewakuację cywilów.

W czwartek w godzinach porannych sztab generalny ukraińskiej armii powiadomił, że rosyjskie próby zajęcia Wowczańska są skutecznie powstrzymywane. - Plany wroga, aby przeniknąć głębiej na obszar miejski Wowczańska i zdobyć tam przyczółek, zostały udaremnione. Od początku dzisiejszego dnia nasze jednostki kontynuują akcje bojowe w granicach Wowczańska, w północnej części miasta. (...) Sytuacja jest pod kontrolą - przekazały siły zbrojne.

Miasteczko, liczące przed pełnowymiarową inwazją Kremla na Ukrainę około 17 tys. mieszkańców, zostało opanowane przez Rosjan w lutym 2022 roku, w pierwszych dniach wojny, a następnie odbite przez ukraińską armię we wrześniu 2022 roku.