Ukraiński koncern energetyczny Enerhoatom napisał na Telegramie, że jedna z chłodni kominowych i niektóre inne urządzenia elektrowni zostały uszkodzone.
Potwierdził to Rosatom cytowany przez agencję TASS. Według rosyjskich władz okupacyjnych chłodnia była wyłączona z eksploatacji i nie ma zagrożenia skażenia radioaktywnego dla mieszkańców miasta Enerhodar, w pobliżu którego znajduje się elektrownia.
Zełenski: To Rosjanie wzniecili pożar
Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował na Telegramie, że „Rosjanie wzniecili pożar w chłodni kominowej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej” oraz, że od czasu jej opanowania "wykorzystują ją do szantażu nuklearnego". Natomiast Rosjanie utrzymują, że "elektrownia została zaatakowana przez ukraińskiego drona-kamikadze".
Rosja okupuje elektrownię od dwóch lat
Zaporoska Elektrownia Jądrowa, największa siłownia atomowa w Europie, jest okupowana przez Rosję od początku marca 2022 roku. Od tego czasu wojska rosyjskie wielokrotnie ostrzeliwały teren elektrowni, stwarzając w ten sposób - w ocenie władz w Kijowie - zagrożenie radiacyjne o trudnych do przewidzenia konsekwencjach.