Miedwiediew grozi Ukrainie

Miedwiediew napisał w serwisie Telegram, że konflikt nuklearny nie jest nikomu potrzebny ze względu na jego straszne skutki.

Zaznaczył, że dlatego Rosja nie podjęła decyzji o takim ataku. Dodał, że Moskwa ma formalne podstawy do tego, by wykorzystać broń nuklearną np. z uwagi na ukraińską operację w rosyjskim obwodzie kurskim, jednak zachowuje cierpliwość.

Reklama

Miedwiediew zastraszył przekształceniem Kijowa w "wielką roztopioną plamę", gdy cierpliwość Rosji się skończy.

Granica wojny się przesunie? USA pod presją w sprawie Ukrainy

Nadchodzące tygodnie mogą być kluczowe dla Ukrainy i jest bardzo ważne, byśmy ją wspierali - powiedział w piątek brytyjski premier Keir Starmer podczas spotkania z prezydentem USA Joe Bidenem w Białym Domu. Przywódcy rozmawiali o zniesieniu restrykcji na używanie zachodnich rakiet do uderzeń w głąb Rosji, lecz nie ogłoszono zmiany w tej sprawie.

Myślę, że najbliższe kilka tygodni i miesięcy mogą być krytyczne. To bardzo, bardzo ważne, byśmy wspierali Ukrainę w tej kluczowej wojnie o wolność – powiedział Starmer podczas powitania przywódców w Białym Domu.

Jak podał już po spotkaniu Biały Dom w komunikacie, obaj przywódcy "potwierdzili swoje niezachwiane wsparcie dla Ukrainy" oraz wyrazili "głęboki niepokój na temat dostaw broni dla Rosji z Iranu i Korei Północnej oraz wsparcia Chińskiej Republiki Ludowej dla rosyjskiego przemysłu obronnego".