Uważam, że na tym etapie nie widzimy, by Rosja poważnie traktowała negocjacje i pokój. A warunki przedstawione przez Putina w ubiegłym roku nie były podstawą, na której można by poważnie oczekiwać, że suwerenny kraj (Ukraina) rozpocznie negocjacje - powiedział Lammy na konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy, Andrijem Sybihą.
Londyn przekaże 55 mln funtów dla Ukrainy
Szef brytyjskiej dyplomacji poinformował, że Londyn przekaże 55 mln funtów, które zostaną przeznaczone na wsparcie ukraińskiej branży energetycznej i biznesu oraz wydatki władz w Kijowie na cele społeczne. Ogłaszam dziś dodatkowe wsparcie w wysokości 55 mln funtów dla Ukrainy, aby pomóc zwiększyć jej odporność oraz (zdynamizować) rozwój w obu naszych krajach i gospodarkach – podkreślił.
Lammy zapewnił, że poparcie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy jest niezmienne i będzie kontynuowane w przyszłości. Przypomniał, że połowie stycznia prezydent Wołodymyr Zełenski i premier Keir Starmer podpisali umowę o "stuletnim partnerstwie" obu krajów. Dotyczy ona m.in. kwestii bezpieczeństwa, pogłębienia współpracy obronnej, ochrony zdrowia, a także technologii i współdziałania w dziedzinie migracji.
Żelazne wsparcie Wielkiej Brytanii
Cieszę się, że jestem dziś ponownie w Kijowie, aby podkreślić wsparcie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy i nawiązać do wizyty premiera Keira Starmera zaledwie kilka tygodni temu. Napawa mnie to wielką dumą, ponieważ mamy niezachwiane relacje z Ukrainą. I wiecie, że zawsze będziemy tam dla was, teraz i przez następne 100 lat- zadeklarował Lammy. Walczymy razem o przyszłość, o przyszłość Ukrainy. Walczymy o przyszłość Europy, o przyszłość, w której imperializm Putina upadnie. Wszystko, co robimy razem, służy osiągnięciu tego celu- podkreślił.
Zapewnił również, że Londyn będzie kontynuował współpracę z Kijowem w celu zwiększenia potencjału wojskowego i przemysłowego Ukrainy "w ciągu najbliższych lat i następnych 100 lat". To oznacza wsparcie Wielkiej Brytanii, które jest żelazne. Jesteśmy z wami ramię w ramię tak długo, jak to konieczne – oświadczył Lammy.
Wizyta w czasie rosyjskich ataków
Brytyjski minister spraw zagranicznych przyjechał do Kijowa w środę rano. Jego wizyta, ze względów bezpieczeństwa, nie była wcześniej zapowiadana. Ukraina każdego dnia atakowana jest przez wojska rosyjskie, które wysyłają na nią drony uderzeniowe i ostrzeliwują kraj rakietami balistycznymi oraz pociskami, odpalanymi przez lotnictwo.
Wcześniej rząd w Londynie poinformował, że w ramach wizyty minister Lammy spotka się z prezydentem Zełenskim, szefem MSZ Sybihą, premierem Denysem Szmyhalem i wicepremierem Olhą Stefaniszyną, która nadzoruje integrację europejską i euroatlantycką oraz kieruje ministerstwem sprawiedliwości Ukrainy.