"Kraj, który wygra tę rywalizację, będzie krajem, który będzie przewodzić światu. Chcę, żeby Ameryka była tym krajem" - powiedział prezydent w przemówieniu wygłoszonym w piątek w Massachusetts Institute of Technology.

Obama przypomniał, że światowa gospodarka będzie z czasem przestawiać się z energii opartej na ropie naftowej na inne źródła energii, które nie zanieczyszczają środowiska naturalnego, jak energia "czystego węgla", bezpieczna energia nuklearna oraz energia słoneczna i wiatrowa.

Prezydent zaapelował do Kongresu o uchwalenie ustawy o ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych, która przeszła na razie tylko w Izbie Reprezentantów.

Ustawa, przewidująca także możliwość kupowania praw do ponadnormatywnych emisji ("Cap and Trade"), jest zaciekle zwalczana przez amerykański przemysł tradycyjny.





Reklama