Szef sztabu Stanisław Karczewski wyjaśnił, że chodzi o to, by przypomnieć Polakom, w jaki sposób Platforma rozwiązywała problemy i traktowała Polaków. Jego zdaniem, Platforma Obywatelska trudne sprawy zamiatała pod dywan, a do ludzi odwracała się tyłem. W ten sposób Platforma przez osiem lat rządziła - mówił Stanisław Karczewski.
Spot kończy się wezwaniem "25 października nie wpuśćmy ich do Sejmu". Wcześniej pojawiają się twarze polityków PO, słychać kilka słów Donalda Tuska i widać też hasłowe przypomnienia afer: hazardowej, Amber Gold, podsłuchowej, autostradowej.