Jeśli któreś z tych ugrupowań nie znajdzie się w Brukseli, to szanse na skuteczny start w wyborach parlamentarnych w 2015 roku będą minimalne. - Celujemy w 5 mandatów w tych wyborach i potwierdzenie naszej legitymacji na scenie politycznej - mówi Jacek Kurski. Kluczowe okręgi dla Solidarnej Polski to Warszawa, Śląsk i Małopolska.

Reklama

To dokładnie te same, o które chce grać ugrupowanie Polska Razem Jarosława Gowina. - Albo weźmiemy w nich mandaty, albo nie weźmiemy ich wcale - mówi jeden z polityków nowego ugrupowania. Choć oczywisty wydaje się start w Krakowie szefa partii, oficjalnie potwierdzenia, że Jarosław Gowin wystartuje, nie ma. - Jeszcze nie podjąłem decyzji - mówi Gowin, ale jego współpracownicy i konkurenci są przekonani, że to jemu przypadnie pierwsze miejsce na liście, inaczej szanse jego ugrupowania na przejście wyborczego progu spadną.

Te dwie partie walczą o życie, ale równie ważne będzie, kogo wystawi PiS. Politycy tego ugrupowania wskazują na Andrzeja Dudę. On sam nie wyklucza startu, ale mówi, że decyzja jeszcze nie zapadała. Finał zależy od prezesa. Duda byłby najgroźniejszym kandydatem dla Zbigniewa Ziobry. To on w ostatnich wyborach parlamentarnych dostał najlepszy wynik w tym okręgu wyborczym. Jest doktorem prawa, synem naukowców z AHG , byłym wiceministrem sprawiedliwości i ministrem w kancelarii Lecha Kaczyńskiego. Niegdyś współpracował z Arkadiuszem Mularczykiem i Zbigniewem Ziobrą, ale ich drogi się rozeszły, gdy politycy ci opuścili PiS . Duda, lojalny wobec pamięci Lecha Kaczyńskiego, nie chciał odchodzić z partii jego brata. Teraz może pogrążyć w Małopolsce Solidarną Polskę.

Ale ani w PiS, ani w PO decyzje w sprawie najważniejszych list jeszcze nie zapadły. Choć w Platformie nikt nie ma większych wątpliwości wobec „jedynki” na liście. Pierwsze miejsce przypadnie, podobnie jak poprzednio, Róży Thun, na dwójce zaś prawdopodobnie znajdzie się Bogusław Sonik. Okręg małopolski w tych wyborach połączony jest z okręgiem świętokrzyskim. W związku z tym pojawiły się informacje, że wystartuje także szefowa partyjnych struktur PO w województwie świętokrzyskim, Marzena Okła-Drewnowicz, ale jak wynika z naszych informacji, raczej do tego nie dojdzie.

Skomplikowana sytuacja jest na lewicy. SLD nie wie, czy jedynką będzie zdobywczyni mandatu dla Sojuszu sprzed czterech lat, Joanna Senyszyn, czy jej ówczesny konkurent Andrzej Szejna, który mandatu nie uzyskał. Szejna ma ochotę na rewanż. Na razie struktury Sojuszu w Krakowie nie są wstanie dokonać wyboru.

Jasną sytuację ma za to Europa Plus. Z jej listy wystartuje w Małopolsce i Świętokrzyskiem prof. Jan Hartman.

SERWIS WYBORCZY >>> CZYTAJ WIĘCEJ O WYBORACH EUROPEJSKICH 2014