"Słowik" ma odpowiadać za podżeganie do zbrodni, a Ryszard B. za współudział w zabójstwie szefa polskiej policji. Śledczy skierowali już akt oskarżenia w tej sprawie.

Według portalu tvp.info Ryszarda B. mają obciążać m.in. zeznania śląskiego gangstera Janusza T., pseudonim Krakowiak. "Słowik" z kolei sam przyznał się do rozmów z Edwardem Mazurem na temat wynajęcia killera, który byłby zdolny zabić gen. Papałę. Zdaniem prokuratury to właśnie Mazur jest móżgiem spisku na życie szefa polskiej policji.

Reklama

"Słowik" oraz Ryszard B. spotkali się w kwietniu 1998 w hotelu Marina w Gdańsku z Nikodemem Skotarczakiem ps. Nikoś. Skotarczak potwierdził sumę kontraktu 40 tysięcy dolarów i dodał, że będzie ona wypłacona po zabójstwie. Tak wynika z ujawnionego przez Amerykanów wniosku o ekstradycję Edwarda Mazura.

Podczas tego spotkania w apartamencie pojawił się Ryszard B., który według świadka w tej sprawie Artura Zirajewskiego, doskonale wiedział, ze spotkanie dotyczy zlecenia na gen. Marka Papałę. Na spotkaniu tym pojawili się "Słowik" oraz Edward Mazur - podaje portal tvp.info.

"Przez większość czasu mówił Mazur. Powiedział, że jest zainteresowany morderstwem Papały, który stanowi wielką przeszkodę w jego dalszych interesach. Mazur powiedział, że morderstwo najprawdopodobniej będzie popełnione w Warszawie. Postanowiono, że morderstwo ma być popełnione <zanim policjant opuści Polskę>" - czytamy we wniosku ekstradycyjnym.

Zastępca prokuratora apelacyjnego w Warszawie Robert Majewski powiedział, że postępowanie przeciwko Mazurowi.

Materiał dowodowy przeciwko Andrzejowi Z. i Ryszardowi B. jest tożsamy z tym, który jest zgromadzony w sprawie. Edwarda Mazura. "Kierując akt oskarżenia uważamy, że jest wystarczający, by osądzić oskarżonych, uważamy także, że jest wystarczający, by uzasadnić ekstradycję Edwarda M." - powiedział Majewski

Reklama

Co było motywem zabójstwa Papały? Ogromne interesy narkotykowe. W spisek na życie generała miał być także zamieszany Jeremiasz Barański ps. Baranina - rezydent wschodniej mafii w Wiedniu. "Baranina" popełnił jednak samobójstwo, a kilka innych osób związanych z zabójstwem Papały zginęło w gangsterskich porachunkach.

Generała Marka Papałę zastrzelono 25 czerwca 1998 r. przed blokiem w Warszawie, gdzie mieszkał. Wielowątkowe śledztwo przedłużano już wiele razy. W śledztwie przesłuchano ok. 400 świadków; kilkudziesięciu wiele razy. Czynności śledcze podejmowały UOP, ABW i prokuratura m.in. w USA, Szwecji, Austrii i w Niemczech.